sobota, 3 października 2009

Sezon halowy rozpoczęty

Wczoraj ze Zdzichem zainaugurowaliśmy halowy sezon tenisowy. To już czwarty taki sezon w IV LO. Dyrektor szkoły zgodził się na nasze treningi w kolejnym roku szkolnym.
To było moje pierwsze odbijanie od dwóch i pół miesiąca. Grałem delikatnie, żeby nie nadwerężyć sobie stawów i więzadeł w łokciu i barku. Biegałem też ostrożnie, bo o naciągnięcie nieprzyzwyczajonych do biegania mięśni nóg łatwo. Mimo to poczułem w pewnym momencie ukłucie w okolicach prawej pachwiny. Umiałem jednak zachować umiar i większość silnych piłek do rogu odpuszczałem, nie próbując ich sięgać.
W związku z tym korekcie ulegają moje plany dotyczące treningów siłowych. Od października miałem zacząć cykl budowania siły. Polega to na ćwiczeniach z dużymi ciężarami, siłą rzeczy przy mniejszej ilości powtórzeń w serii. Przy obciążeniu prawej ręki grą w tenisa nie będę w stanie dźwigać dużych ciężarów. Napisałem dzisiaj do Placka maila z prośbą o plan treningowy uwzględniający tenis w weekend. Trudno, życie to sztuka kompromisów.

Brak komentarzy: