wtorek, 30 kwietnia 2013

Skanda już gotowa

Dzisiaj zacząłem sezon na cegle. Zagrałem z Bartkiem na kortach Skandy. Odbijało się średnio z powodu braku czucia, ale to oczywiste. Bardziej przeszkadzało mi moje nierozruszanie biegowe. Potrzebuję kilku gier, żeby się rozbiegać. Ruszam się sztywno i takoż gram. Ale do czasu...
Zakupiłem też nowe buty do tenisa. Jest to obuwie firmy Nike nabyte za 300 zł w sklepie internetowym. Zamówienie złożyłem w niedzielę, a już dzisiaj kurier je przywiózł. Oczywiście od razu w nich zagrałem.
W sobotę i niedzielę zaliczyłem ściankę w Kortowie. Kort profesorski ciągle niegotowy. Podobnież wał pękł i nie można było wałować kortu w zaplanowanym czasie. Trzeba jeszcze trochę poczekać na wejście na nasz obiekt treningowy.
Jutro jedziemy do Skrzeszewa na grilla. Mam Budweisery i Carlsbergi, więc nie będę się nudził.
W końcu zmieniliśmy opony na letnie. Kupiłem przy okazji dwie nowe gumy za łączną kwotę 300 zł. Zmianę opon załatwiła Afula, a ja byłem tylko czynnikiem umawiającym. Powinienem jeszcze powalczyć z rdzą, wymienić siłowniki od klapy bagażnika oraz końcówki drążków stabilizatorów, ale to na potem. A nóż samo się naprawi?

Brak komentarzy: