piątek, 2 maja 2008

I Turniej Deblowy na kortach TKKF Skanda

Wczoraj, zgodnie z zapowiedziami, grałem ze Zdzichem w turnieju deblowym inaugurującym ten sezon tenisowy. Zgłosiło się czternaście par. Między innymi zawitał na korty przewodniczący Rady Miasta Olsztyn Zbigniew Dąbkowski (grał w parze ze znanym trenerem tenisa Sosnkowskim), Przemek Centkowski, Michał Boraczyński, bracia Smoczyńscy.
W tym roku korty przygotowane zostały znakomicie. Nawierzchnia jest idealnie równa i twarda. Byłem pozytywnie zaskoczony.
W 1/8 finału trafiliśmy na parę Wojewoda/Warykiewicz. Wygraliśmy bez problemów 6:2, 6:2. W ćwierćfinale czekali na nas rozstawieni Tomalik i Chaciński. Ci byli już lepszymi graczami i pokonali nas 5:7, 6:0, 10:8. Ciekaw jestem, kto grał w finale. Niestety, na stronie TKKF Skanda nie ma jeszcze żadnych wyników.
Ogólnie grało mi się średnio. Robiłem za dużo prostych błędów wynikających z nieogrania z nawierzchnią ziemną. Potrzebuję około miesiąca na przystosowanie się do kortowej mączki.
Dziś wieczorem, po Asi pracy, jedziemy do Gancka na majówkę. Jadę bez gitary, ale za to z wódką. Będą też Placki. Zapowiada się fajne posiedzenie. Pogoda jest deszczowa, ale trudno. Będziemy raczyć się w domu.

Brak komentarzy: