Przed wyjazdem na święta zagrałem z Bartkiem jeszcze dzisiaj. Ponownie odbijaliśmy do dwudziestej, a wynik meczu był podobny do wczorajszego; wygrałem 3:6, 6:4, 6:3.
W drugim secie pękł mi naciąg, tym razem tak jak powinien, czyli na środku. Teraz, z uwagi na grę na cegle, będzie pękał częściej. Kończy mi się już rolka naciągu Signum Pro Poly Plasma i trzeba kupić nowy. Tym razem nabędę trochę grubszy, bo obecny z jego średnicą 1,23 mm jest trochę za delikatny.
piątek, 22 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz