sobota, 18 sierpnia 2007

Walka o pracę trwa

Przed chwilą przyjechała swoim Matizem Kaśka z Tesco i zabrała Asię, Andrzeja i jego Kaśkę do restauracji, w której potrzebują pracowników. Mają składać aplikacje o przyjęcie do pracy. Tutaj każda firma ma swój własny formularz aplikacyjny. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Dziewczyna Andrzeja i Asia pracowałyby razem i raźniej byłoby im dojeżdżać na rowerach. Ta restauracja jest mniej w takiej samej odległości od domu jak Tesco, czyli około cztery kilometry.
Ja ściągnąłem wczoraj film "Ultimatum Bourne'a", ale nie mogę znaleźć pasujących napisów. Niedawno zlikwidowany został portal "Napisy.org" i teraz jest trochę więcej problemów z wyszukaniem odpowiednich napisów do filmów. Właściwie miałem ściągnąć "Tożsamość Bourne'a", ale przez pomyłkę zrobiłem coś innego.
Ostatnia noc stała pod znakiem wytężonej pracy. Takiej dostawy mięsa jeszcze nie było. Ledwo się wyrobiłem. Ryby rozłożył Chińczyk, a za panierki wzięła się menedżerka Elen już po godzinie siódmej. Taka zaangażowana. Dzisiaj już powinno być normalnie.
W najbliższy czwartek jedziemy do Lidki, która pracuje niedaleko Birmingham. W piątek rano przylatuje Igor z bratem Asi. Odbierzemy go z lotniska w Birmingham. Przy okazji zobaczymy jak radzi sobie siostra Afuli i jej przyszły mąż Andrzej. Nie zabawimy u nich długo, gdyż w piątek idę do pracy, jak zwykle na dwudziestą drugą.
Asia dostała wypłatę za kolejny tydzień pracy (czyli za dwa dni). Przy okazji wiemy, ile na rękę dostaje osoba zarabiająca w Anglii najniższą krajową. Jest to 4,18 funta na godzinę, czyli wg aktualnego średniego kursu NBP - 23,5 zł. Po uwzględnieniu numeru ubezpieczenia, który Asia już podała pracodawcy, będzie to trochę więcej. Tym samym łatwo obliczyć najniższą pensję netto w Wielkiej Brytanii. Otóż wynosi ona 725 funtów netto miesięcznie, czyli 4075 złotych.

Brak komentarzy: