piątek, 2 marca 2012

Turniej w Dubaju

I termobag został sprzedany. Wczoraj wpłynęły pieniądze, zatem zmuszony byłem wywlec torbę z piwnicy, zapakować ją i wysłać do dalekiego Bytomia. Ale dokonałem tego i sprawa załatwiona.
Dzisiaj miały miejsce półfinały turnieju w Dubaju. W pierwszym meczu Murray niespodziewanie gładko ograł Djokovica 6:2, 7:6. W drugim meczu, po znakomitym widowisku, Federer pokonał Del Potro 7:6, 7:6, W drugim secie w tie-breaku Argentyńczyk prowadził już 5-0, potem 6-2, a jednak Roger zdołał tego seta wyrwać. Oba mecze obejrzałem w internecie. Jakość obrazu podczas tych transmisji jest coraz lepsza.
Jutro na 17-stą jadę na halę na Artyleryjską. Oczywiście, zgodnie z krajową tradycją, ceny wzrosły i godzina gry kosztuje już nie 50 zł jak w zeszłym roku, ale 60. Ponieważ w marcu będzie pięć sobót, musiałem przygotować 150 zł. Trudno, wiosna zbliża się wielkimi krokami i może w tym roku sezon pod chmurką rozpocznie się jeszcze w pierwszej połowie kwietnia.

Brak komentarzy: